9 grudnia 2011 roku, tuż przed Międzynarodowym Dniem Praw Człowieka w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, odbyła się kolejna edycja Maratonu Pisania Listów Amnesty International. Wzięli w niej udział zarówno studenci jak i pracownicy Uczelni.

– Celem naszej akcji, tak jak w latach poprzednich, będzie napisanie jak największej liczby listów w obronie ofiar udokumentowanych przypadków naruszeń praw człowieka – mówi Michał Futyra z Instytutu Badań nad Cywilizacjami, który współorganizuje akcję. – Listy zostaną przesłane do polityków, od których zależy los więźniów sumienia i innych, represjonowanych wbrew prawu, osób.

Akcja polega na ręcznym pisaniu listów w obronie kilkunastu konkretnych osób, których prawa zostały lub nadal są łamane. Domagamy się zwolnienia więzionych za przekonania
i zaprzestania prześladowania obrońców praw człowieka.
Niektórzy pisali jeden list, inni zatrzymywali się dopiero na szóstym czy siódmym. Pisali polscy studenci, ale też Ci zagraniczni. Ci ostatni najczęściej w swoich ojczystych językach.

Wszystko zaczęło się w 2001 roku w Polsce. Pomysł podchwyciły sekcje Amnesty w innych krajach. – W ciągu tych lat napisaliśmy w sumie blisko półtora miliona listów – wyjaśnia Damian Liśkiewicz.

Wszystkim, którzy pomogli w przeprowadzeniu akcji i wzięli w niej udział – słowem, nie byli obojętni i postanowili pomóc więźniom sumienia rozsianym po całym świecie…Serdecznie dziękujemy.

Zdjęcia: Michał Futyra