W styczniu i lutym 2011 roku w Krynicy odbył się obóz zimowy Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Ponad 600 studentów pod okiem kilkunastu doświadczonych instruktorów uczyło się jeździć na nartach.

Specjalista z branży turystyki i rekreacji nie może opierać się tylko na teorii. W praktyce musi zobaczyć i poczuć na sobie realia różnych branżowych zawodów. I między innymi te realia studenci WSIiZ poznawali w Krynicy. Była to już dwunasta wyprawa uczelnianej ekipy. Każda edycja trwa 7 dni. – Tyle czasu spokojnie wystarcza, by podstawowe umiejętności jazdy na nartach zdobyć i w rozsądnej mierze wyszkolić – tłumaczy Damian Liśkiewicz, jeden z instruktorów.

Dla studentów taki obóz to niezapomniane wrażenia. – To dla nas nie tylko nauka jazdy na nartach, ale też świetna atmosfera i integracja z niesamowitymi ludźmi. Podczas samych studiów na uczelni nigdy nie poznałabym tak wspaniałych ludzi – wyjaśnia Katarzyna, jedna z uczestniczek obozu.

Instruktorzy ze strony studentów bardzo często spotykają się z wyrazami uznania i wdzięczności. – Miło nam słyszeć ciepłe słowa, nie robimy tu nic nadzwyczajnego, po prostu się staramy nie tylko uczyć, ale i dbać o dobrą atmosferę – dodaje Damian Liśkiewicz.

Tegoroczny obóz po raz kolejny pokazał, że takie inicjatywy to wielopoziomowy sukces. Nie chodzi tylko o to, że młodzi ludzie nauczą się jazdy na nartach, że otrzymają zastrzyk wiedzy z dziedziny sportów zimowych. To też w dużej mierze integracja z ludźmi, którzy mają podobne cele i sposób myślenia. To kontakty, które w przyszłości, być może wiele lat po studiach będą owocować ciekawymi projektami zawodowymi, ale też prywatnymi. To przyjaźnie na lata. I cieszy fakt, że Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie jest uczelnią, która takie inicjatywy prowadzi i promuje.

Zdjęcia: Paweł Król

Więcej zdjęć można znaleźć na naszym profilu na Facobooku. Zapraszamy też do obejrzenia filmu.