Oferty dydaktyczne wciąż się poszerzają, specjalistów w różnych dziedzinach cały czas przybywa, jednak w dalszym ciągu aktualne zostaje pytanie, jak zachować się na rynku pracy po ukończonych studiach i co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse w sektorze zatrudnienia.
Informatyka – rozwój i zatrudnienie.
Wyselekcjonowana kadra najlepszych dydaktyków, wyposażone w najnowszej technologii laboratoria robotyki, diagnostyki danych i wirtualnej groty, praktyczna wiedza z dziedziny technologii internetowej, grafiki i animacji komputerowej, teleinformatyki a także Information technology w języku angielskim. To tylko namiastka tego co oferuje Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania. Rozwijająca się placówka dydaktyczna stwarza idealne warunki do zdobywania wiedzy zarówno teoretycznej jak i praktycznej. „Warsztaty i staże przez jakie przechodzą wszyscy studenci Informatyki pomagają
w udoskonalaniu umiejętności, a materiały specjalistyczne jakie są im dostępne sprawiają, że stają się specjalistami
w swojej dziedzinie.” –mówi dr inż. Łukasz Piątek.
Wynika z tego, że odpowiedni kandydaci nie będą mieli problemu ze znalezieniem pracy. Wręcz przeciwnie –
na Podkarpaciu rynek dla informatyków stoi otworem. Jest to jeden z niewielu sektorów zatrudnienia gdzie w obecnej sytuacji mogą liczyć również na podwyżki. „ Na Podkarpaciu istnieje wiele firm, młodych firm które rozwijają się w bardzo szybkim tempie. Dzięki temu otwierają możliwości na rozwój, również absolwentom studiów wyższych.” –
dodaje dr inż. Łukasz Piątek.
Od absolwentów nie wymaga się kilkuletniego doświadczenia i pracy w branży. Firmy chętnie zatrudniają osoby które zaczynają dopiero swoją karierę zawodową. Kandydaci na stanowiska mogą wybierać wśród ofert.
Doświadczenie i praca.
Kolejną grupą ludzi, która bez problemu może znaleźć zatrudnienie, są szeroko rozumiani finansiści. W tym sektorze również jest dużo miejsc pracy dla wykwalifikowanych absolwentów uczelni wyższych. Tutaj po raz kolejny Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania wyszła naprzeciw wymaganiom klarującego się rynku pracy. W nowym laboratorium finansowym, studenci uczą się jak grać na giełdzie i jak dobrze zarządzać finansami. „To jedna z pierwszych takich inicjatyw w Europie Środkowo-Wschodniej. W sali znajdują się 24 komputery (terminale), wyposażone w podwójne monitory, takie, jakich używają maklerzy giełdowi. Taki sprzęt umożliwia łatwe i komfortowe posługiwanie się oprogramowaniem finansowym,
w szczególności wykresami cenowymi poszczególnych instrumentów finansowych” – tłumaczy dr Andrzej Cwynar, dyrektor Instytutu Badań i Analiz Finansowych.
Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna właśnie takie osoby – z wykształceniem, wiedzą i praktyką studencką
są konkurencyjne na rynku, w którym zapotrzebowanie na specjalistów tych branży cały czas rośnie.
Justyna Łopatko
