Podczas gali finałowej, która odbyła się 27 lutego 2013 roku, wspólnie wybraliśmy pierwsze w historii uczelniMiss WSIiZ oraz I i II Vice Miss WSIiZ. Poniżej prezentujemy wywiady z nimi…


Zoriana, Miss WSIiZ oraz Miss Foto:
Nazywam się Zoriana Ruda, mam 20 lat, studiuję w WSIiZ na kierunku Ekonomia.

Interesuję się fotografią ale nie fotografuję, lubię czytać książki fantasy. Głównie interesuje mnie muzyka, nie ma dnia, kiedy bym jej nie słuchała. Muzyka to składnik mojego dnia, jak każdego człowieka np. jedzenie. A jeśli chodzi o mój talent, to jeszcze go nie odnalazłam. Próbowałam tańczyć, grać na fortepianie, także rysowałam, ale niestety to nie dla mnie, więc nadal szukam…

Yana, I Wicemiss WSIiZ: Nazywam się Yana Blashuk, mam 17 lat i studiuję w WSIiZ na kierunku Turystyka i Rekreacja. To dopiero pierwszy rok moich studiów. Bardzo mi się tutaj podoba i chciałabym żeby przyjeżdżało tutaj coraz więcej studentów z Ukrainy.

Moim hobby jest taniec, bardzo lubię tańczyć. W przeszłości zajmowałam się też gimnastyką…

Kateryna, II Wicemiss WSIiZ: Nazywam się Kateryna Nazarova i studiuję w WSIiZ na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna, specjalność: grafika komputerowa.

Jestem mądrą blondynką. Lubię rysować akwarelą. Posiadam duże pokłady dobrego humoru. Mówię dużo prawdy, za co nie wszyscy mnie lubią. Nie lubię czytać, lecz zmuszam się do tego. Bardzo boję się pająków. Lubię oglądać horrory. Jestem typem pedanta, nawet ubrania wieszam kolorami…

Pierwszy przyjazd do Polski… pierwsze wrażenia

Zoriana: O uczelni dowiedziałam się od swojej mamy i pozostaje mi być jedynie wdzięczną za to, że studiuję teraz w Polsce. Wszytko rozpoczęło się od egzaminów, które dzięki mamie nie musiałam zdawać na Ukrainie. Już od grudnia wiedziałam więc, że wyjadę na studia do Polski. Gdy pierwszy raz tutaj przyjechałam byłam zdziwiona, ponieważ sytuacja w Polsce różni się od tej na Ukrainie. Bardzo mi się tutaj podoba. Nigdy nie zapomnę pierwszych wrażeń związanych z moim przyjazdem do Rzeszowa.

Yana: Przyjechałam do Polski we wrześniu, mimo iż nauka rozpoczynała się dopiero w październiku. Bardzo jednak się niecierpliwiłam i chciałam już zobaczyć nowy kraj. Na początku było mi trudno zapamiętać wszystkich moich nowych znajomych, nawiązałam bardzo wiele nowych kontaktów, ale obecnie już przywykłam do wszystkiego. Bardzo spodobał mi się sam Rzeszów. Wydawał mi się niesamowicie ładny. Do dzisiaj zresztą nie zmieniłam o tym mieście swojej opinii.

Moja poprzednia szkoła…

Zoriana: Uczyłam się w szkole średniej w Stryju. Bardzo często wracałam wspomnieniami do tamtych czasów, zwłaszcza podczas I roku studiów, gdy było mi jeszcze ciężko przyzwyczaić się do nowych warunków i chciałam każdego dnia wrócić na Ukrainę.

Nauka w WSIiZ

Kateryna: W Polsce zaczynałam wszystko od zera. Było mi bardzo ciężko, ale nauczyłam się bardzo wiele przez 3 lata moich studiów. Jestem osobą trochę leniwą, więc gdyby nie wykładowcy z WSIiZ być może nie osiągnęłabym niczego. Z przyjemnością przychodzę na zajęcia i odrabiam zadania domowe. Obecnie odbywam praktykę w prestiżowej firmie zajmującej się handlem. Pracuję również jako grafik i projektant, co bardzo mi odpowiada. Podczas praktyki stałam się bardziej pewna siebie i mogę śmiało powiedzieć, że idę w dobrym kierunku. W przyszłości będę dobrym grafikiem.

Yana: Podoba mi się, że zajęcia polegają na dialogu wykładowcy ze studentami. Wykładowcy są zainteresowani opinią studentów, ich zdaniem. To zupełnie nietypowe dla uniwersytetów na Ukrainie. Tam studenci przychodzą na zajęcia, słuchają i wracają do domu. Tutaj każdy z nich stara się wnieść coś od siebie, wyrobić sobie własną opinię na dany temat.

Kateryna: Szczerze mówiąc bardzo podobają mi się studia w WSIiZ. Lubię rozmawiać z wykładowcami – podczas zajęć jak i poza nimi. Każdy z nich pomoże, doradzi. Czuję się jak u siebie w domu. W obcym kraju, ale jak w domu.

Plany, marzenia…

Yana: Moje plany z czasem uległy zmianie. Na początku zamierzałam ukończyć w WSIiZ tylko 3-letnie studia licencjackie, a następnie złożyć podanie na inną uczelnię. Dziś chcę nie tylko zostać w WSIiZ na dłużej, ale i pojawiło się dużo nowych celów. Chciałabym zdać prawo jazdy, ponieważ wkrótce kończę 18 rok życia. Myślę, że również kupno samochodu to na początek dobry pomysł.

Zoriana: Obecnie moim marzeniem jest skończyć studia i znaleźć dobrze płatną pracę, żeby żyć w dostatku i być niezależną od rodziców. Na razie są to moje największe marzenia, które chcę zrealizować.

Konkurs na Miss WSIiZ – wszystko wyszło jak najlepiej

Yana:
O konkursie MISS WSIiZ dowiedziałam się poprzez uczelnianą pocztę elektroniczną. Przeczytałam wiadomość, zastanawiałam się nad udziałem i postanowiłam spytać swoją mamę o zdanie. Odpowiedziała: „Tak, spróbuj. Wierzę w Ciebie”. I to wiara mojej mamy umożliwiła mi udział w konkursie.

Zoriana: Na pierwszym spotkaniu związanym z konkursem MISS WSIiZ zapoznałam się z planem działań, jaki wszystkie kandydatki miały zrealizować podczas finałowego występu. Próby odbywały się w bardzo wesołej atmosferze. Zaprzyjaźniłam się z innymi dziewczynami, chociaż wiele osób pytało mnie, czy nie dochodziło między nami do konfliktów. Nic takiego nie miało miejsca. Napięcie wzrosło dopiero podczas ogłoszenia rezultatów, gdy każda trzymała kciuki za samą siebie i nikt już nikogo nie wspierał. Było mi bardzo ciężko, ponieważ się stresowałam, a nie chciałam pokazać nikomu, że się boję. Wydaje mi się jednak, że wszystko wyszło jak najlepiej.

Kateryna: Po konkursie nie nastąpiła w moim życiu żadna zmiana. Chociaż jeden raz zdarzyło mi się, że gdy zepsuła mi się komórka, odniosłam ją do serwisu, a tam rozpoznało mnie dwóch chłopaków, którzy powiedzieli: „Gratulujemy, MISS WSIiZ!”. Zrobiło mi się bardzo miło, że obcy ludzie na ulicy rozpoznali mnie. Wróciłam do domu i opowiedziałam o tym zdarzeniu moim koleżankom. Bardzo się cieszyłam!

Parę słów od siebie…

Yana: Zachęcam wszystkich do studiowania w WSIiZ! Proponuję, abyście spróbowali swoich sił w naszej uczelni. Wierzę w Wasze możliwości! Zapraszamy i czekamy z niecierpliwością!

Kateryna: Serdecznie zapraszam do Rzeszowa, do Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania. Jest tutaj naprawdę fajnie. Spodoba Wam się! U nas spotkacie wiele takich ślicznotek jak my…

Zoriana:
Chciałabym zaprosić Was do tej cudownej uczelni, gdzie można poznać wiele wspaniałych ludzi, nie tylko z Ukrainy i Polski, ale również z Kazachstanu czy Białorusi… To wspaniała szansa poznania ludzi z całego świata, zwiedzenia Polski oraz poznania kultury innych krajów!