Tak gorącej atmosfery nie było już dawno w Klubie Akademickim IQ WyższejSzkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Powodem był drugi DzieńMalezji zorganizowany przez studentów WSIiZ.

Tym razem uroczystość była wyjątkowa, gdyż jednym z zaproszonych gości był ambasador Malezji w Polsce, Jego Ekscelencja Mr Jamaluddin bin Sabeh, który przyjechał specjalnie z Warszawy oglądać występy swoich młodych rodaków. A ci nie zawiedli przygotowując show, które porwało uroczystość.

Wydarzenie rozpoczęło się minutą ciszy, którą uczczono pamięć ofiar lotu MH370. Kolejną częścią był film, który pokazywał piękno Malezji. Nie mogło oczywiście zabraknąć fragmentu dotyczącego jedzenia, na punkcie którego mieszkańcy tego azjatyckiego państwa zdają się mieć obsesję.

Całemu wydarzeniu przyświecała idea ukazanie jedności Malezyjczyków, którzy etnicznie składają się trzech grup: rdzennych Malajów, hindusów oraz mniejszości chińskiej. Każda z grup używa innych języków, nosi odmienne stroje oraz celebruje inne uroczystości, pomimo tego wszyscy uważają się za jedną nację.

Tę różnorodność można było zobaczyć na scenie – studenci przygotowali pokaz mody, przyśpieszony kurs języków oraz pokaz sztuk walki. Przedstawiono także scenkę uzyskania niepodległości przez Malezję, która wcześniej była kolonią brytyjską.

Największy aplauz publiczności wzbudziły jednak pokazy taneczne, podczas których połączono tradycyjne tańce z najnowszymi utworami z list przebojów.

Na koniec uczestnicy mogli skosztować tradycyjnych potraw. Okazało się jednak, iż wielu gości nie mogło przełknąć ostrych malezyjskich przysmaków.

W wydarzeniu uczestniczyli rzeszowscy licealiści oraz społeczność akademicka WSIiZ.

Organizatorem wydarzenia był Instytut Badań nad Cywilizacjami.

Sylwia Mazur